Już się robi
Otóż napędy mam podłączone "dziwnie" bo masterem jest nagrywarka a slavenapęd.Nagrywam tylko i wyłącznie Nero do tej pory sobie go bardzo chwaliłem.Nagrywam z różnymi prędkościami,generalnie nie nadużywam 48x, raczej śmigam 32 a nawet 24x. Z driverami cięzko mi powiedzieć, raczej wszystko jest w porządku.Poprzez wypalanie z twardego rozumiałem własnie wypalanie z plików poprzez kompilację natomiast kopiowaniem nazywam śmiganko z płytki na płytkę (nie używam nagrywania w locie) bodajże to sie nazywa poprzez stworzony obraz CD.DMa mam włączone.Dodam że do tej pory wypaliłem już "trochę" płytek i nigdy nie miałem adnych problemów dlatego też nawet nie zamieniłem napędu z nagrywarką.Problem powstał dopiero po ostatrnim formatowaniu dysku.Jak zwykle poinstalowałem wszystko klasycznie i tym razme mam jakiś problem z nagrywaniem :-( i Naprawde nie wiem o co chodzi.Mam jeszcze inny problem którego nie miałem wcześniej a może jest z tym związzany,otóż muszę wyłączać kompa poprzez listwę bo zostaje mi na końcu czarny ekran z tekstem "Możesz już wyłączyć bezpiecznie komputer"!!Zadziwia mnie to ponieważ pod W98 wszystko się wyłączało samo a i pod XP jeszcze przed formatem równięz wszystko było w porządku,dodam że obudowę mam nową i gasiła się do tej pory automatycznie.
Gubię się w tym...cuda się dzieją.Jeszcze do tygodnia wstecz wszystko było w porządku pod Xp,nie zmieniałem nic tylko formacik,konfiguracja jednakowa.Jedyne co zmieniłem to to że nie mam już Fat 32 tylko NFTS ale to chyba nie ma znaczenia.A i tak klapa :-


Liczę na pomoc ...Nie chcę już formtowania ;-)