Cytat:
Napisany przez Bartez
No więc tak nasza administratorka zrobiła i sprawa się już ciągnie od roku, bo albo jakieś zaświadczenie od lekarza, albo inne wymówki.
|
Administrator ani nawet zarządca nie ma pełnomocnictwa do reprezentowania wspólnoty przed sądem. Prawnik pewnie to wie. Do tego znając wspólnoty wyliczenia i sprawozdania są mocno naciągana a wydane pieniądze często nieprawidłowo rozliczane. Więc wspólnota nie tylko odzyska kasy, ale jeszcze poniesie koszty sądowe swoje jak i wygranego prawnika.
Tylko dziwne, że zwolnienia przysyła, bo w pozwie powinien być wniosek o rozpatrzenie również pod nieobecność pozwanego. Pewnie administrator skorzystał z kolegi-prawnika co słaby jest.