Podgląd pojedynczego posta
Stary 28.03.2015, 10:37   #1
andrzejj9
the one
CDRinfo VIP
 
Avatar użytkownika andrzejj9
 
Data rejestracji: 08.12.2002
Lokalizacja: Wrocław
Posty: 17,900
andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>
Dysk SSD po zakupie - kilka pytań (jedno.. dziwne)

Zakupiłem sobie w końcu dysk SSD - padło na Cruciala MX100 512GB. Generalnie wszystko jest ok, różnica działania jest zauważalna (choć fakt, że doceniłem ją dopiero, kiedy wróciłem na chwilę do HDD - wcześniej wydawało mi się, że jest ok, ale bez spodziewanej rewelacji. Po przymusowym powrocie zobaczyłem, że.. jest naprawdę dobrze). Mam jednak problem i nad kilkoma rzeczami się zastanawiam. Po kolei:

1) Dysk kosztował niecałe 800 zł, ma trzyletnią gwarancję. Jest możliwość jej przedłużenia do 5 lat za niecałe 100 zł. Nie jest to dużo, ale zastanawiam sie czy warto. Czy jeśli pamięć przez tyle będzie działać, to może się zepsuć potem? (pomijam tu kwestię, czy tyle czasu będę ten dysk używał, bo to w tym momencie trudno ocenić)


2) Kiedyś były porady, żeby nowokupiony dysk SSD odpowiednio do użytkowania przygotować. Czy to jeszcze ma rację bytu, czy teraz tylko włożyć i używać?


3) Trzecia rzecz jest problematyczna. I może zacznę od tego - ja wiem, że to jest niemożliwe. Ale jednak występuje

Chodzi mi o hałasy dobiegające z.. no własnie prawdopodobnie z dysku. Zresztą nie o hałasy chodzi, ale ogólną jego wydajność. Generalnie jest bardzo dobrze, ale.. no właśnie nie zawsze. Jeden z przykładów, to jakieś filmiki na youtubie czy innym vimeo i.. ewidentnie mulący system, zacinający się itp. Jak na dobrze zapchanym, zfragmentowanym dysku HDD. Tylko no właśnie - na SSD tego być raczej nie powinno (a jest to naprawdę zauważalne, zacięcia są kilkusekundowe).

To, co dodatkowo mnie zastanawia, to.. własnie te hałasy. Które ewidentnie przypomijając odczyt ze standardowego dysku, są tylko znacznie cichsze (ale słyszalne). W praktyce wygląda to tak, że (np. wieczorem - w otoczeniu musi być cicho), uruchamiam Operę czy Explorera i dysk (bądź coś innego) zaczyna standardowo "chrobotać" (tylko ciszej) i przestaje, kiedy ja przestaję coś robić.

Wiem, że teoretycznie nie ma to prawda być dysk (ale może to coś 'elektronicznego' nie mechanicznego), ale nie jest to na pewno wentylator, bo ten wtedy nie pracuje (jak się włącza to i tak wszystko zagłusza i nie ma problemu), nie jest to.. no własnie - co jeszcze może być?

Dźwięk ewidentnie występuje (słyszę go od początku, kiedy zwróciłem na niego uwagę), dodatkowo pojawia się to wyraźne haczenie, zacięcia itp. Poza tym jest super, ale to jednak ma miejsce.

Trudno mi zgadywać, co to jest - jakiś pomysł, wytłumaczenie?
__________________


neverending path to perfection..
andrzejj9 jest offline   Odpowiedz cytując ten post

  #ads
CDRinfo.pl
Reklamowiec
 
 
 
Data rejestracji: 29.12.2008
Lokalizacja: Sieć globalna
Wiek: 31
Posty: 1227
 

CDRinfo.pl is online