Ethar, monitor który podałeś to jest mega śmieć. Nie nadaje się nawet dla Pani Jadzi z księgowości. Zresztą zacznijmy od tego, że komputera do grafiki za 3000zł z monitorem nie skręcisz. Tak jak Jarson napisał, za sam monitor tyle trzeba dać. Nie wiem jaka to jest ta grafika (też zbyt ogólnie napisałeś ;]), ale jeśli piszesz że dziewczę dotychczas katowało się na monitorze z tego laptopa to jestem w szoku.

Sam używam P2470HD, który w tej materii również jest śmieciem, zdaję sobie sprawę z jego wad i jak z nimi walczyć, ale też nie muszę nikomu nic dawać do druku, a docelowo na telefonach są równie kiepskie wyświetlacze które przy tak dużym PPI dają spore luzy grafikowi. Na szczęście w tym roku zmieniam na coś normalnego.
Szukaj czegoś z 2560×1600 w co najmniej 26 calach. Na IPS, z dobrym kontrastem i jasnością, pokryciem Adobe RGB co najmniej 90%.
Skoro masz tak mały budżet to SSD i i5/i7 są zbytkiem, lepiej różnicę przepompować do monitora, naprawdę (pomimo, że ten 5400 będzie spowalniał, ;] Photoshop cache'uje wszystkie warstwy na dysku w RAW co dla kilkuset MB pliku może się przekładać nawet na kilkanaście GB na których będzie operować).