To jest ten typ ludzi tam... no nie będę dalej.
Powiem tylko, że jak od czasu do czasu włóczę się z ekipami filmowymi, żeby im parkowanie wymyślić, przypilnować, później sprzętu, pomóc, bo ktoś zaniemógł, pojechać po wódkę bo zabrakło (raz tak było, 7 półlitrówek dowiozłem ze stacji benzynowej

), itd., to często są nocne awantury mieszkańców, drugą co do ostrości mieliśmy w Miasteczku Wilanów...
![:-]](images/smilies/].gif)
Dopiero jak co niektóre podpite słoiki, co każden jeden ma ajfona i SUVa, zobaczyli, że się skumplowaliśmy ze strażą miejską, to odpuścili. Mieliśmy wszystkie pozwolenia, mapki, znaki zakazu stojące od tygodnia, z tabliczkami informującymi od kiedy, do kiedy, więc straż jak to wszystko zobaczyła, to już byli po naszej stronie, pogadaliśmy, powiedzieli, że będą się w nocy kręcić, bo była tam przepompownia ścieków o którą jakieś spory były, więc i tak im każą mieć na nią oko, to się pojawią, a na GPS będzie to ładnie wyglądało, że pilnują.
Tak to panie jest ze słoikami...