Ano właśnie! Bugi, zapomniałem o nich. Przez Auto save człowiek jest skazany na łaskę/niełaskę gry. W konsolowych Falloutach jest podobnie, ale tam można robić też ręcznie, bodajże do 32 save'ów więc problemu nie odczułem tak bardzo jak Ci co zawierzyli Beth(a)esdzie.
Dark Siders 2 jest do dziś potwornie zabugowany. Ale myślę, że z czystym sumieniem można słać fucki do THQ, które w owym czasie bankrutowało i musieli mocno cisnąc z terminami dewelopera, nawet na żywca wycinali zawartośc do DLC. W niczym im to jednak nie pomogło i koniec końców potencjalnie świetna gra jest jak przeprawa przez pole minowe, a obie firmy już nie istnieją. Osobiście miałem szczęście i za pierwszym razem wszystko się udało, dopiero w game+ nie doliczyli mi jednego kryształka, a na arenie zawieszało na amen, tak że nawet wrócić już nie mogłem (wcześniej na zwiechy pomagało...
wyłączenie dźwięku i zdjęcie zbroi itp.).