Tak, masz racje ,kretynów nie brakuje po stronie kierowców rowerzystów itd co nie zmienia faktu ,
że to rowerzyści powinni zadbać o swoje bezpieczeństwo bo co rodzinie po rencie jak jakiś rowerzysta zginie pod kołami
sam jestem kretynem drogowym bo zdarzyło mi sie jechać w Chorzowie po katowickiej ponad 180km/h na motocyklu późnym wieczorem
Co do kamizelek to sie mylisz, nie wiem jakie testy robiłeś gdzie wyczytałeś ale osoba w odblaskowej kamizelce jest dużo lepie widoczny i zmusza do zwolnienia i zachowania wiekszego bezpieczenstwa
skoro twierdzisz że rowerzysta mykający przejściem nie stwarza zagrożenia to jakie zagrożenie stwarza w dzień samochód z wyłączonymi światłami
no i jeśli na przejściu rowerzysta najechałby mnie to by dostał łokcia że by się w gliwicach obudził
połowa rowerzystów to nieznający przepisy ruchu i bez wyobraźni kretyni - możesz sobie to dać w podpisie.
dziadki co ledwo z pedału na pedał naciska , tylko czekac kiedy padnie
|