pamiętacie ten kawał z komuny
Pani pyta w szkole:
- Kto był największym wodzem w dziejach ludzkości?
- Winnetou - pierwszy krzyczy Jaś.
- Dwója Jasiu!
Następnego dnia pani zadaje to samo pytanie.
Jasiu znów pierwszy krzyczy:
- Winnetou!
- Dwója!
- Trzeciego dnia pani pyta o to samo.
- Lenin! - wyrywa się Jasiu.
- Bardzo dobrze Jasiu, piątka.
A Jasiu sam do siebie:
- Sorry Winnetou, biznes is biznes.
__________________
c'est la vie !!!
|