Są dwie odmiany (botanik pewnie by mnie poprawił i okazałoby się, że z pół miliona

), jedna kwitnie wcześniej, druga później. Akurat w moim przypadku pasieka jest położona w idealnym miejscu, gdyż niedaleko lasy z jednej strony oraz osady z b. dużą ilością lip z drugiej, za to daleko od pól gryczanych, z której to miodu nie lubię. Tu lipy lada moment zaczną kwitnąć, to ta wcześniejsza odmiana. W zasadzie w cieplejszych latach potrafią już pod koniec maja...