No a te piździki 125ccm to są motorowerami czy już motocyklami? Bo chyba na kartę rowerową nie można tym jeździć? Chodzi mi tu np. o kwestie ubezpieczeń i przeglądów.
Kiedyś kodeks drogowy był jasny i prosty i przede wszystkim niezmienny, a teraz w nim grzebią co chwila że człowiek za tym nie nadąża.
__________________
Pozdr./Grzeniu
|