jako dumny posiadacz Sony DRU-500 chcę wtrącić swoje trzy grosze
jedyną niewielką wadą jaką dostrzegam jest zbyt wolny odczyt płyt DVD - na biosie 1.0g to zaledwie x2 - x4. dlatego do odczytu i rippowania mam napęd DVD Pioneera.
moimi ulubionymi "filmowymi" nośnikami są płytki DVD+RW - nagrywają się szybko (x2.4 w zależności od długości filmu 15 - 20 min.) - mój Onkyo 555 czyta je bez problemu. używam ich ponieważ przede wszystkim "produkuję" filmy z Divx, które potem idą do kasacji. wolę oryginały a jak już kopiuję coś to używam DVD-R Esperanzy i Princo x2. a jutro bede miał x4

poza tym "plusy" lepiej się nagrywają - napęd nie kalibruje się tak wolno jak przy "minusach" i cały proces na oko przebiega bardziej gładko. do wypalnia używam przede wszystkim Nero - na tej nagrywarce nie zdarzyło mi się zjarać płytki czego nie mogę powiedzieć o innych, których używałem do palenia tanich nośników.