A więc jest to jawne oszustwo. Skoro film ma napisane 1080p znaczy, że powinien wypełniać ekran 16:9. Dlaczego jest wciskana nam kinowa wersja? To równie dobrze można zrobić obraz 4:3 z pasami po boku i napisać, że to 1080p. Aż dziwne, że nie wzięła się za to Komisja Europejska