to musi być problem z partiami towaru, dziesiątkę silver-silver wypaliłem bez problemów a dziesiątkę silver-blue (Carrefour...) wywaliłem do kosza.
No i skoro jakaś firma ma problem z partiami towaru, to nawet jeśli niekiedy ich płyty są bardzo dobre, to po co ryzykować?
Nawet jeśli producent płyt wie, że coś się skopało w produkcji, to co - ma wyrzucić, skoro jacyś goście z Polandowa chcą kupić parę kontenerów i pytają tylko o cenę? Wniosek mój jest taki, że niech się bujają supermarkety razem z producentami CD, którzy dostarczają im towar. Nie mam nic do tych sklepów, ale specjalizowany towar trzeba kupować w specjalizowanych sklepach, gdzie sprzedający wie co sprzedaje.
W Carrefourze to ja kupuję colę, pastę do zębów, paczkowane żarcie i takie tam, ale np. chleba czy warzyw nigdy, bo na tym to oni się nie znają.
|