Sklep dwa lata, a producent jeden? Coś tutaj nie halo. Z tego co ja kojarzę to oba 1 roku, 2 są tylko na okoliczność niezgodności towaru z umową co w rzeczywistości i tak nie jest łatwo wyegzekwować. No ale może się coś zmieniło, nie wiem.
Na legalu to chyba tylko płytowe (chyba, że sprzedają te pendrakowe). Po za tym to teoria: w praktyce trzeba złożyć sprzęt pod OS X, chyba że chcesz się mordować z kextami z piwnicy. Na VM też różowo nie jest. A daj Pan spokój, wolę już kupić... Chyba to już, starzeję się.