Byłem tego samego zdania dopóki nie stykałem się z ludźmi, którzy nie rozumieją "jak działa ich komputer".
Nie wytłumaczysz im dlaczego "nie mogą sobie nagrać MP3 na płytę i odtworzyć w samochodzie" - a z polskiego na nasze - dlaczego ImgBurn im nie przekonwertował MP3 na AudioCD. I tak dalej... Dla nich są Nero, Ashampoo itp. I szczerze powiedziawszy to sam się łapię na tym, że dlaczego by nie?