A ja używam Nero Burning ROM "na szybko" plus Cover Designer do nadruku na CD/DVD (darmowy od nich ze strony).
Jeśli ktoś pracuje na Nero od wersji 5XXX to na prawdę ciężko takiej osobie przesiąść się na cokolwiek innego.
Masa moich znajomych ma tylko expressa dołączonego do nagrywarki i tylko na tym potrafią wypalić "empetrójkę do auta"
Dla mnie zdecydowanie na plus to prostota i czytelny interface. Możliwość nagrywania kilkoma wypalarkami jednocześnie, export danych np. z Audio CD do textu lub NCD.
Szybki dostęp do kasowania RW, kodowania ścieżek czy zgrywania audio.
Na minus (pomijam porównania do ImgBurna którego używam równie często, ale jest darmowy, dzięki czemu nie ma wad): Bufor max 80 MB (niby w dobie nowoczesnych interface itp itd., ale palenie bezpośrednio z serwerów np. przy wolnych dyskach wybieram IB). Brak możliwości ustawienia Layer Break, brak możliwości zarządzania zaawansowanymi ustawieniami nagrywarek (AS dla Plextora, OHT, FHT dla Litków).
Problemy z obsługą napędów na USB - testowane do wersji 12 włącznie.
Ale większość bez tego potrafi żyć i tu Nero górą.
Zastanawiam się właśnie czy wersji najnowszej, niekoniecznie w tym roku, może w przyszłym nie zakupić.
Coś prostego do authoringu czy prezentacji - dlaczego nie?