Ja już kwestię moralności porzuciłem parę lat temu - ściągam łatki no-cd bo jest po prostu wygodniej czy to dla pirata czy gry oryginalnej po prostu kiedy trzeba. Żyjemy obecnie w smutych czasach kiedy to gierkę z torrenta prościej jest zainstalować niż nówkę ze sklepu (patrze na ciebie uPlay, Origin) i w dodatku znacznie wygodniej.
Ktoś pamięta te czasy PCta w których płytką faktycznie instalowało się grę i można nawet było od razu pograć? Za to kocham obecnie konsole - kupujesz grę to faktycznie ją posiadasz a nie dostajesz płytkę i kod na pobranie reszty gry z internetu.
|