Pewna pani postanowila sie chyba na mnie zemscic...wyprzedzac zaczela mnie na wyniesionym przejsciu, robila to bardzo powoli...tak zeby mnie zepchac na kraweznik (udalo sie wskoczyc na chodnik)
https://www.google.pl/maps/@50.20664...bBKhYRR_pQ!2e0
A za co sie zemscila? Za to, ze nie mogla mnie wyprzedzic
https://www.google.pl/maps/@50.20768...lBQjS3ke-w!2e0
na samym poczatku ktos juz wyjezdzal, wiec zjechalem w lewo zeby nie jechac przy dupach samochodow. 1szy listopad w niedziele, cmentarz, wiec ruch spory. Z naprzeciwka co chwila ktos...wiec sie wlokla za rowerzysta jadacym 27kmh pod gore.
Zrobila to celowo, od przejscia widzialem jak patrzy w lusterko, czekala zeby odbic pod kraweznik. Po wszystkim przyspieszyla i odjechala.
Sprawdzilem, niestety nie ma monitoringow w okolicy.