BTW Obejrzałem No escape. Ciekawy obraz z dość nietypową rolą Owena Wilsona, który w tejże, o dziwo, dał radę. Polecam.
A Gwiezdnych wojen trochę się obawiam po niektórych zwiastunach, ale cóż, oceniać będę po seansie. Must see. Ale z dzieciakiem, więc albo przeszły tydzień, albo dopiero po świętach.
|