Ależ nikt nie broni! Leć

mi w euro nie płacą.
Ja wiem, że mają mnie w dupie jako klienta.
Jak prawie we wszystkich firmach, liczy się masa, a nie jednostka.
Ważne, że z mym fochem ja się czuję dobrze. Będzie w PLN to będę myślał.
Niech tylko nie zapomną się rozeznać w polskim rynku, a nie zrobić tylko mnożenia po kursie.