Na razie jedna, płyta śmietnikowa Vakoss DVD-R x16. Mega dramat (szczególnie, że wszystkie 10 tak wyglądają i że nie są nawet zapisane w całości).
Później dorzucę Verbatima.
Nagrywarka z plastyku (po zdjęciach spodziewałem się metalu
), delikatna, cicha, nie wpada w znaczne wibracje na podkładkach pod piwo, nie grzeje się. ImgBurn ją widzi, IsoBuster nie. Moje trzy grosze. ;]