Bo to pewnie wcale nie poczta polska ma doręczać te faktury i listonosz niewinny. Też miałem takie wałki, jak doręczać mieli z PGP. Doręczali tylko wezwania do zapłat, bo te były za podpisem

Po wojnach z poruszeniem prezesa wywalczyłem doręczanie przez pocztę i od tamtego czasu (juz ponad rok) wszystko działa jak powinno.