Na początku chciałbym podziękować ESEMU-u, który naprowadził mnie na możliwe rozwiązanie tego wrednego problemu.
Jak wcześniej pisałem przy instalacji driverów nForce'a, istnieje możliwość instalacji lub nie sterownika Nvidia NForce IDE controller.
I to on jak się okazuje jest głównym winowajcą. Gdy wywaliłem to gówno i zacząłem używać standardowego domyślnego z Windy sterownika kontrolera IDE (uzyskałem dostęp do poszczególnych kanałów), nagrywanie idzie jak po maśle. Co ciekawe litery przyporządkowane poszczególnym napędom pokrywają już się z tymi co pokazaje Nero Info Tool.
Nie chcę wyciągać już pochopnych wniosków i zaczekam jeszcze parę dni z końcową oceną tego rozwiązania.
Na razie dzięki wszystkim.
Pozdrawiam
|