Na razie zaczynamy wprowadzać 7 zawodnika zamiast bramkarza. Nareszcie, bo wszyscy inni już to opanowali.
My, póki co, nie...ale przynajmniej paru miało okazję postać na bramce
Śmiesznie było wczoraj z Chile, gdy zostawiali naszego (tego siódmego) bez krycia, czekali aż dostanie piłkę i strzeli lub nie, po czym sami szybko wznawiali grę i strzelali nam do pustej bramki