Witam i o przyczynę pytam.
Chciałem skopiować pewną płytkę (w nero) 571MB.Przy tworzeniu obrazu tak zaczeło mulić ,że po dwóch godzinach przerwałem.Zawartość to helpy,gif-y itp.-normalka.
Odpaliłem więc linuxa i Xcdroad (cy suć w teń deseń) .A tu programi pokazuje mi dwie ścieżki:1 -25M ,2- 571M- tu opis >dane.Zapisałem je na dysku doś szybko ,ale obie mialy już po 571M.!!??
Oczywiście tego nie dało się już nagrać na dysk.Dałem sobie siana.Sprawdziłem u kolesia (też na LG 8481) sytacja się powtórzyła.Nadmienię że inne płyty spawa bez problemu.W przypływie furii ( bo na to cackanie poszły dwa wieczory) zgrałem zawartość na dysk w zwyczajny sposób (szło jak krew z nosa.. >15minut).Dopiero to nagrałem z nieukrytym bólem na płytę .Czas to >15min.O co tu chodzi?Czy to jakoś dziwnie nagrana płyta

pozdrawiam