Owszem, moim zdaniem.
Fabuła się kupy nie trzymała, wycięto kluczowe sceny która ją trochę spawała i kierowała na tory choroby psychicznej ojca. Grafika przeciętna... A do tego pieryliard QTE, których wprost nienawidzę. W Beyond były względnie transparentne, tutaj są nie do wytrzymania. Postacie przenikają przez siebie (np. na korytarzu na posterunku cały tłum przechodzi przez całą scenkę przez bohatera gry). Do tego day1 patch który łatał perm freeze po wejściu do samochodu Jake'a (czyli po 15 minutach gry! na premierę!), DLC które ludzie z season pass dostali dopiero po prawie roku. Wszystko przemawia na niekorzyść tej gry. Więcej jadu chyba wylałem w temacie o B2S/HR (gdzieś to robiłem na pewno).