U mnie w prawym progu było wgniecenie i utworzyła się dziura od podnośnika warsztatowego ,tego na którym podnoszą samochód , chociaż oni twierdzili że to ja musiałem ''spaść z krawężnika'', gdybym to zrobił wcześniej , to może by dało radę się połatać? Ale zmieniam dwa , u takiego znajomka , to może trochę taniej jak na warsztacie , mam też już trochę rudej pod lakierem na przednich błotnikach na wysokości progu

Golfikiem kulam się już 6 lat , na silnik nie narzekam , po kupnie nie zmieniałem rozrządu

zrobiłem na tym pasku jakieś 70tys. nie zmieniałem ani razu świec itd , tylko filtry i olej , najpoważniejszą usterką to była maglownica od wspomagania , co rok przeważnie końcówki ,sworznie i zapiekające się klocki z tyłu

więc co będę zmieniał na inny? Dla mnie auto to ma jechać od punktu A do B ma jeździć a nie wyglądać , nie mam w nim nawet radia

ale to dlatego że nie opłacam podatku radiowo telewizyjnego