Witam!
Na początku bieżącego roku złożyłem kompa (
specyfikacja, wszystkie części nowe na gwarancji) i od tego czasu działał bez zarzutu (moja wiedza skończyła się na poziomie doboru części i złożenia tego w całość), ale niestety 2 tygodnie temu strzelił focha, tzn.:
w losowych momentach zaczął się pojawiać BS z różnymi komunikatami, np:
SYSTEM SERVICE EXCEPTION
MEMORY MANAGEMENT
IRQL NOT LESS OR EQUAL
PAGE FAULT IN NONPAGED AREA
i inne
Błąd pojawia się w losowych momentach raz na godzinę lub co 2 minuty ***8211; nie ma reguły.
Nie wiem jakie to ma znaczenie, ale w trybie awaryjnym problem znika jak ręką odjął.
Zrobiłem formata (co ciekawe wywalało też BS tuż po zabootowaniu instalacji systemu z pena), ale gdy już udało się zainstalować windę okazało się, że problem dalej występuje, więc myślę, że na 99% coś musi być z hardwarem. Odłączyłem wszystkie zbędne podzespoły, ale to też nic nie dało.
SSD wydaje się ok w
CrystalDiskMark.
Takie losowe BS wskazywałyby RAM, puściłem Memtest86+, ale po 3h
końca nie widać...
Gdzie może leżeć problem? Proszę o sugestie.