Tak sobie przypomniałem mój post z tematu o Londynie:
Igrzyska Olimpijskie - London 2012
Po co ją tam znowu wzięli. Dzisiaj czytałem jakieś wypociny "redaktorka" z Onetu, jak to ludzie wieszają na niej psy i próbował ją tłumaczyć. Do ****y nędzy, skoro tym razem niby podchodziła do Igrzysk jako najważniejszego turnieju w tym roku to po jaką cholerę brała udział w turnieju przed Igrzyskami? Że niby nie miała czasu się przygotować, 52 godziny w samolocie, pierdu, pierdu. Powtarzam, to dlaczego nie odpuściła przed Rio? Bo szkoda było odpuścić kasę. Tyle w temacie.