Noszkurde! Nie widzieć takiego meczu to grzech

Poszłem spać ok 1.20 i nawet myślałem czy nie zerknąc na nich....ale nie - mówie sobie bez sensu, szkoda czasu a rano wstać mus.
Teraz będę miał podobny zgryz pojutrze, grają z Danią, znowu o 1.30. A z Danią też mamy rachunki do wyrównania, będzie walka na noże.

Są do zrobienia, a to już walka o finał