Nie napisałem, że prościej. Cała ta odpowiedź w ogóle była pod kątem braku zrozumienia czym są custom rom-y (de facto gdzie aplikacje mogą przechowywać swoje ustawienia). Czy jest to chore? Oczywiście, że tak bo tak jest zaprojektowany cały system Android... Bałagan, niezdecydowanie, wszystko nastawione na odsysanie informacji z telefonu, nie ma żadnego pewnego i normalnego mechanizmu tworzenia kopii offline. Więc użytkownik ma do wyboru albo opierać się na aplikacjach dodatkowych albo samemu wyśledzić ustawienia i ścieżki (najczęściej jest to po prostu /Data/Data/, ale nie zawsze lub nie tylko). Jeśli ktoś nie rozumie bądź świadomie nie zależy mu na jakimkolwiek stopniu zachowania prywatności to custom rom może być jedynie udręką - i ja temu nie zaprzeczam. Jeśli dodamy do tego buildy autor:nieznany lub przypadki kiedy nie ma dobrych sterowników do bebechów to użytkownik szybko dostanie wścieczy. Zwierzę się wam nawet, że mnie to prywatnie wkurza, a przecież mój poziom tolerancji na niepotrzebną z punktu widzenia logiki grzebaninę jest ponadprzeciętnie wysoki (i maleje wraz z wiekiem).