|
Do tej konfiguracji IMHO nie ma sensu kupować nowej karty graficznej. Wydajnej i drogiej zwyczajnie nie wykorzystasz z powodu procka, który będzie wąskim gardłem. Tanie jak już napisał Patrix są do niczego.
Spojrzałem na szybko, za cenę nowej Nvidii GT 730 możesz mieć np. używaną GTX 560 Ti. Wydajnościowo - różnica prawie dwukrotna. I nic dziwnego, bo dwa lata to za mało, żeby low endy dorównały kartom ze średniej półki - a dwie serie to właśnie ok. dwa lata. Przy okazji, nawiązując do waszej dyskusji, 560 Ti ma już szynę 256-bit.
Przy tej konfiguracji jest tylko jedno "ale" - zasilacz. Średnia półka to już znacznie wyższe zużycie energii i w podanej przeze mnie dla przykładu - ale dlatego, że w podobnej cenie i że już dość przyzwoitej - 560 Ti TDP sięga 170W (GT 730 - znikome 38W). To już może być odrobinę za dużo na Twój zasilacz (jak spojrzałem, ma dwie linie 12V - 15 i 16A, czyli karta sama w sobie wykorzysta praktycznie całą linię 16A). W takim wypadku dla bezpieczeństwa szukałbym raczej czegoś z TDP w okolicach 135W - bo przecież nie ma sensu dokładać jeszcze do zasilacza, który nie jest zły.
|