Witam.
Dziś wlutował mi koleś XenoGC do GaCka ( Homebrew, importy i te sprawy

).
Przychodzę do domu, ładnie składam - chip daje do zrozumienia że nie komunikuje się z konsolą ( czerwona dioda, żółta albo zielona dioda jest jak oszuka FW. Po starcie konsoli chip najpierw sie zapala na czerwono -> gaśnie -> albo czerwona dioda albo żółta/zielona jak załaduje payload ). Jednakże po podkręceniu lasera... zaczął czytać mojego backupa
https://www.youtube.com/watch?v=e_xXLvIf-Lw
Mam rozumieć że coś źle jest polutowane skoro chip myśli że nie jest połączony z konsolą? :v Lutować go jeszcze raz?