Jest bardzo proste rozwiązanie tej zagadki. Przeciętny użytkownik Apple nie jest profesjonalistą, nie potrzebuje przenosić nie wiadomo ile danych, nie ma potrzeby zachowywać kompatybilności ze starszym standardem. Urządzenie z Apple działa bardzo dobrze, jest proste w obsłudze, ładnie wygląda, umożliwia przeglądanie neta... czego chcieć więcej? W gry i tak na konsoli się gra...
To nie jest sprzęt dedykowany do profesjonalnych rozwiązań, ala stacja robocze... nie wiadomo jak wydajne... nikt mnie nie przekona, że przeciętny Kowalski potrzebuje AutoCAD'a, SolidWorks'a, pakietu Adobe z Photoshopem na czele... czy środowiska programistycznego C++, C#? Owszem... te środowiska programistyczne może mieć, ale czy będzie umiał z nich skorzystać? NIE, nawet ich nie zainstaluje!
I właśnie dla nich jest Apple, nie interesuje ich wydajność, ma działać i ładnie wyglądać! Jak do tego można pochwalić się przed znajomymi nowym MacBook Pro to czemu nie?
__________________
|