Byłem w Społem, patrzę, a tam Braniewo chmielone na zimno, no to wziąłem sztukę, lepiący się euro pils z wyczuwalnym chmielem, ale bez wyższej goryczki, nie jest niedobre, ale to za cholerę nie mój smak, przez tą słodową lepkość. O % nic nie wiem, nie widzę na flaszce, muszę założyć okulary do bliży.
/Jest, 5,4%, nawet bez okularów się obyło.
//Po połowie butelki mam go dość, język klei się do podniebienia od tego słodu. Prawdziwe pilsy lepsze!