Podgląd pojedynczego posta
Stary 20.11.2016, 17:46   #21492
Smartek
HDmaniak
CDRinfo VIP
 
Avatar użytkownika Smartek
 
Data rejestracji: 20.10.2002
Lokalizacja: Łódź
Posty: 8,863
Smartek wyróżnia się na forum <450 - 549 pkt>Smartek wyróżnia się na forum <450 - 549 pkt>Smartek wyróżnia się na forum <450 - 549 pkt>Smartek wyróżnia się na forum <450 - 549 pkt>Smartek wyróżnia się na forum <450 - 549 pkt>Smartek wyróżnia się na forum <450 - 549 pkt>
Teraz nic lepiej nie pasuje jak pasta o crafcie:

"W****iają mnie już tacy piwosze-neofici, co to ****a całe życie walili harnasie za 1,99 i inne tatry, a teraz nagle koneserzy piw kraftowych.
Pół biedy, jak ustawiasz się na piwo w plenerze. Teraz każdy monopolowy musi mieć w lodówkach jakieś ciachany palone, kormorany niskosłodzone i inne żywe bezglutenowe, nabierze sobie taki 6 różnych do siatki i zadowolony nie truje dupy. Ale nie daj boże kup sobie piwo jakiegoś większego browaru. Nie mówię to o obiektywnie ****wych harnasiach, żubrach czy innych tyskich, ale normalnych piwkach typu perła czy Łomża, co to przyjemnie obalić latem bez kontemplacji bukietu smakowego. Zaraz się zaczyna:
- hurrr durrr co ty pijesz, koncernowe siki, ***ie tekturo, za tyle samo mogłeś mieć ekokraftowy CIEMNY PRZENICZNY LAGER PILS PALONY JASNY PEŁNY z BROWARU KOCZKODAN, mmm, pacz jakie to dobre, wyliżem jeszcze butelke po wypicu!!!!!!!
Nieważne, że 5 lat temu sami spuszczali się nad „perło export”, bo okazało się, że istnieje poniżej 4 zł coś nie ***ie żółcią jak harnaś i nie chce się rzygać wypiciu 7.
Prawdziwa jazda zaczyna się przy próbie ustawienia w jakiejś knajpie. Lokale z wyborem mniejszym niż 15 gatunków piw kratowych albo belgijskich czy niemieckich odpadają. Rzut oka na kartę wystarczy, i już trzoda:
- o, nie ma południowosakosńskiego stouta 16894 IPA uberchmielone 69 IBU z browaru Himmler, wychodzimy, co mie tu jakimś guwnem pizner urkłel chco otruć!
Koniec końców po sprawdzeniu wszystkich lokali z jedzeniem lądujesz w jakimś speluno pubie z gównomuzyką i wyborem 10 0000 piw o ****anych nazwach typu „atomowy morświn”, „natarcie pszenicy” albo o nazwach na zasadzie „w **** długa nazwa procesu technologicznego+nazwa wioski, z której jest browar”
-pacz, to je za***isty lokal, to je wybór, mmm, ukraińskie piwo pszeniczne środkowej fermentacji wysokohmielone palone otwartej ekstaktacji w niedomknietej kadzi browaru Jabolon, w schłodzonym kuflu, tak jak mówił Kopyr na blogu, boże, jakie to dobre, mmm…
I żłopie tą zupę o konsystencji gunwa, co to do niczego nie podobna. To tyle żali na dziś, gorzej jak spotka się dwóch takich januszy koneserów piwa i *******o całe spotkanie, ale to już temat na inną opowieć, jak chcecie, to napisze…"

A więc piąte i sztuczny "Desperados"

Ostatnio zmieniany przez Smartek : 20.11.2016 o godz. 17:52
Smartek jest offline