Się nie znasz! Na wschód od Warszawy, to kiszka.
Wszedłem do sklepu po fajki, patrzę, a tam w lodówce stoi Królewskie niefiltrowane, to wziąłem, nic specjalnego, ale złe też nie jest.
Mamy teraz na wsi sklep Wierzejki, to sprawdzam, salceson włoski jest super.