Nie jest tak źle, a nie zawsze jest możliwość wyrzucenia pieca poza obręb mieszkania. Co za różnica, czy on wisi w łazience czy w kuchni czy w korytarzu?
Szczelność instalacji sprawdza się co roku i po każdym grzebaniu przy łączeniach. O zapewnieniu sprawnej/działającej wentylacji nie muszę mówić. Można powiesić czujnik gazu, CO dodatkowo itp. Jak na czymś nie oszukasz, to jest spoko.
PS Nowsze Viessmanny (inne pewnie też) nie wymagają żadnych serwisowań w trakcie eksploatacji, poza koniecznymi jak piec się wyłączy z jakiegoś powodu.
__________________
Pozdr./Grzeniu
|