Ale zestaw zakąskowy przyniosłem, kabanosy wieprzowe deluxy z Lidla, całkiem spoko, wisiały z 5 dni i obsychały, teraz jak ściśniesz zębem którego znowu masz, to tryska smakowity tłuszczyk z chrupiącego mięska, do tego ogórek kiszony w plasterki pokrojony, też z Lidla... Nie znoszę tego sklepu, bo zawsze tam za dużo kasy wydam, ale niektóre rzeczy mają dobre i w cenie ok, jak salami o smaku salami za 30 zeta kilo.
Dobra, otwieram Nałęczowskie Ciemne, nie z Lidla.