Owszem mam dojście do ruskiego paliwa po 3,50

ale biorę od kumpla z którym parę lat pracowałem , teraz on jeździ tirem przeważnie do Konina i dla mnie bierze zawsze z dystrybutora w Shell( nie spuszcza) pod korek do bańki to wchodzi 22-23litry za 70zł z dostawą prawie pod dom

mam jeszcze 60litry w bańkach co stoją na klepisku w blaszaku i nic z tym się nie dzieje

to ta moja głupota że postanowiłem w tym roku nie zmieniać tylko go w listopadzie odwodniłem

chciałem zaoszczędzić 50zł a tu dupa . Zaraz do plecaka wezmę litr ropy i strzykawkę , po robocie kupię 2 filtry i go zmienię - dziś za oknem tylko -6 więc może zagada ,w domu zajrzę do baku i wyciągnę odstojnik . Te gówno do ropy mam ale nie mam do tego przekonania ,nie wiem czy nie lepiej wlać ze 2 litry benzyny?