Dziś słychać było i czuć na plecach jak fura zmartwychwstaje, popychacze klekotały i ogólnie trzęsło,
sprzęgło to już sami wiecie.
Średnia -20 stopni przez 3 dni, a przy gruncie nawet -25 stopni
a ja dziś sobie pięknie z rańca odpaliłem
Od zakupu ani razu pod prostownikiem nie był.