Podgląd pojedynczego posta
Stary 23.01.2017, 13:05   #786
Jarson
Pa rampamer
Zlotowicz
 
Avatar użytkownika Jarson
 
Data rejestracji: 24.10.2006
Lokalizacja: Zachlajki
Posty: 9,252
Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Jarson ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>
Trochę nie w temacie, bo powinno raczej być "jak zdenerwować klienta", ale trudno.

Plus jak zwykle po zmianie umowy włączył mi pocztę głosową. Zawsze wyłączałem jeszcze na etapie finalizowania umowy, teraz zapomniałem. Ta poczta jest mi mocno nie na rękę; w pracy mam słaby zasięg i jeśli nie mam poczty to po prostu przychodzi mi sms o próbie połączenia, jako nadawca kontakt, od razu wiem kto. Jeśli włączy się poczta, muszę odebrać połączenie z poczty, odsłuchać numer, zapamiętać go lub zapisać, bo przecież nie pamiętam wszystkich kontaktów i dopiero potem sprawdzić. Bo przecież w 90% przypadków dzwoniący się nie nagrywa, tylko go złapie - więc nie dowiem się z wiadomości, kto to był. W związku z tym po jakimś czasie, czyli dziś, postanowiłem usługę wyłączyć.

Najpierw zalogowałem się do plus online, wszedłem w zakładkę usługi i zacząłem szukać. Bezskutecznie, gdzież by tam podstawową usługę jak poczta głosowa można było edytować w zakładce usługi. Takie rzeczy tylko w erze, a przecież ery już dawno nie ma.

Wymyśliłem inaczej - zadzwoniłem na numer poczty głosowej. Po ustawieniu hasła oraz skasowaniu wszystkich wiadomości (nie da się przejść dalej przed odsłuchaniem lub co najmniej skasowaniem, jeśli chce się nie czekać na wydukanie numeru, czasu połączenia itd.) wreszcie dostałem się do menu ustawień. I co? Oczywiście nic, tam się wyłączyć również nie da.

Wujek google.
"Jak mata w abonamencie, wpiszta "##21#", zadziała na bank".
No dobra, ale to jednak USSD, warto sprawdzić, co robi, zanim się pochopnie wpisze.
No to szukam, po chwili - wreszcie - odnajduję tabelkę na stronie plusa, gdzie są opisane funkcje poczty głosowej. No to wpisuję ##21#, opisany jako "Dezaktywacja wszystkich (bezwarunkowo) przekierowań". Nie działa, poczta nadal aktywna.
Na dole jest jeszcze jeden kod, opisany: "Dezaktywacja wszystkich przekazów (poczta nie będzie się zgłaszała)". Eureka, nareszcie...

Nie chciałem dzwonić na BOK, bo tam trzeba czekać 10 minut na połączenie. Okazuje się, że chyba byłoby szybciej, bo znalezienie tego cholernego kodu zajęło mi coś koło 20 minut...
__________________

Jarson jest offline   Odpowiedz cytując ten post