Ta akcja dotyczy, zdaje się, tylko aut osobowych. Tak się temu przyglądam/przysłuchuję i powiem, że nawet jestem za. Powiem że byłoby to w moim interesie nawet. Myślę sobie, że jak na złom pójdą dzięki temu te kopcące rechoty (wiele z nich już dawno powinno tam być), to nagle ON na rynku będzie dużo i zapewne bardzo stanieje. I wtedy ja kupię sobie tanio ropę do np traktora, tudzież busa.
Osobówki na ropę nie mam i mieć nie zamierzam, więc wychodzi że jestem eko. Od ekonomii i ekologii