Podejrzewam, że Sony swoje tłocznie wyeksploatowało do końca, po czym zamknęli produkcję uznając, że nie opłaca się inwestować w nowe maszyny. Sprzedaż tych maszyn (raczej w cenie złomu) nie byłaby w ich interesie.
A hindusi - nawet nie wiadomo kto konkretnie - trzepią teraz na byle czym cd z logo Sony podejrzewając że ci nie zareagują (bo dawno oficjalnie nie produkują CD o czym wszyscy wiedzą), albo zanim reakcja nabierze 'mocy prawnej' to z czystym sumieniem wywalą te maszyny na złom.
Tak sobie też myślę, że jakość tych płytek szybko spadnie i że albo należy je kupić szybko, albo wcale. Pożyjemy zobaczymy.
__________________
Pozdr./Grzeniu
|