To pewnie nikogo nie zainteresuje, ale właśnie się przekonałem, że z niektórymi mostkami USB też mogą być niespodzianki. Posiadam Uniteka Y-1035 (USB3.0, OTG) na chipsecie ASM1051E i niestety PlexUtilities nie wykrywa napędu poprawnie. Co ciekawe, program się instaluje, ale błąd wywala przy próbie uruchomienia. Napęd poza tym pracuje prawidłowo, płyty palą się aż miło
Być może funkcja OTG tutaj mąci, próbowałem jakoś to deaktywować, ale nic to nie daje. Testowałem na 3 różnych komputerach, porty USB2.0 i USB3.0, Windows 7 64bit i Vista 32bit - rezultat zawsze taki sam. Sam mostek jest dość skomplikowany w środku:
Rozebrałem starą kieszeń HDD USB2.0 od Lacie, bo ma fajny zasilacz 12V/2A+5V/2A, ale na tym mostku napęd jest wykrywany w systemie, ale nie chce działać - blokuje system (mostek działa prawidłowo z HDD). Chipset to JMICRON JM20339.
Trzecie podejście nastąpiło wczoraj - pożyczyłem od kolegi kieszeń Natec Rhino USB3.0 - na pokładzie chipset ASM1153, a sam mostek jest o wiele prostszy:
I tutaj niespodzianka, PlexUtilities wykrywa napęd bezproblemowo, tak więc jak ktoś ma takie coś w nadmiarze, to może wykorzystać do ODD. Konstrukcja mostka pasuje dość dobrze do napędu i całość "trzyma się kupy".
Na pocieszenie pozostaje mi tylko to, że dysk SSD na moim Uniteku osiąga transfer 192 MB/s, a na Natec'u marne 149 MB/s
Oba mostki (Unitek Y-1035 i Natec Rhino) zasilane są z zasilacza 12V/2A.