Podgląd pojedynczego posta
Stary 12.04.2017, 07:02   #1159
ed hunter
Obyś nadepnął na LEGO!
Zlotowicz
 
Data rejestracji: 30.11.2004
Posty: 38,993
ed hunter ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>ed hunter ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>ed hunter ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>ed hunter ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>ed hunter ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>ed hunter ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>ed hunter ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>ed hunter ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>ed hunter ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>ed hunter ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>ed hunter ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>
Miałem sen, wielki sklep, a w nim ustawione całe słupy wody i innych rzeczy do picia, ale ja z jakiegoś powodu nie mogłem nic kupić. Później śniłem, że pracuję na Pradze przy reklamie, miejscowe chłopaki sączą z wielkim smakiem piwko po bramach, ba, nawet w tej bramie co za nią kręcimy, jest sklepik, wchodzę, a tam nie ma do picia nic bezalkoholowego, nic! "Panie, to Praga, tu takich rzeczy nie kupują!" A ja w pracy, nie mogę piwa... No to sobie myślę w tym śnie, że gdzieś pójdę dalej, ale cały czas ktoś coś ode mnie chce i muszę latać, a tak się chce pić!
Na koniec jakiś nowy gość przyczepił się do mnie i strasznie się stawia, no wier.dolić mu nie mogę, bo to gość z ekipy, ale stawia się też do miejscowych, no to myślę, nic nie muszę, oberwie na 102% , dziwnie podobny gość do właściciela sklepuzarogiem, gdzie nie ma żadnych alkoholi, ale ogromny wybór picia.

Cholerne śledzie.

Jestem po litrze wody, idę na kawę.
ed hunter jest offline