Oki, kwestia skaldek wyprostowana, zaplacone skladki i odstetki, jestem czysty, ufff... Mam teraz w planie przepisac na "firme" swoj wlasny komputer osobisty. Musze sam do siebie napisac podanie/prosbe o wciagniecie na stan owego kompa. Oki, chore ale do zrobienia. Teraz pytanko, firma, naloty wszelkich urzedow kontrolujacych itp itd, kwestia softu. Musze chyba se kupic oryginalny Win i inne progsy graficzne. Jaka jest szansa ze wjada do mnie w celu skontrolowania oryginalnosci owego softu. Qrde drogo jest tak pokupowac wszystko