Muszę przyznać, że wobec takiego obrotu wydarzeń wysiadam. To jest długi strzał, ale warto spróbować:
zanieś nagrywarkę do kumpla i sprawdź czy u niego tnie płyty, które kiedyś cięła u Ciebie. Jeśli nie, to wina leży po stronie nagrywarki (najbardziej prawdopodobne

), jeśli tak, to coś u Ciebie w kompie.