Prawie nówka sztuka ;-)
A ja Wam powiem, że nie jeden wyznawca miniaturyzacji, chmuromaniak czy pendrajvowiec zapłacze, kiedy straci ważne dane...
Na serwisie mam mnóstwo przypadków "dysk wczoraj chodził, a dziś nie", "miałem swój ślub na pendrive chciałem obejrzeć i nie działa" - i wiele wiele więcej.
Inna sprawa, że ludzie nie robią kopii, ale posiadanie chociażby jakiegoś archiwalnego nagrania na DVD/BD dodatkowo, daje nam możliwość powrotu

Zwyczajnie "nauczony doświadczeniem" nie zrezygnuję z nośników optycznych tak szybko, jak chciałby tego świat.