Tak to możesz mówić o hondach, niektórych, gdzie ciągną dobrze już od 3k do aż ponad 7k. Trudno mówić o górze, gdzie koniec jest na 6,4k a ciągnąć zaczyna dopiero od 4k. Dobra wiem, przy tobie nie należy wymawiać słowa hąda.
Biegi zmieniam różnie, zależy kiedy ile trzeba wyciągnąć. Nie należą do rzadkości sytuacje, gdy trzeba zejść o dwa biegi żeby wziąć jakiegoś upierdliwego pedka w tedeiku. No ale wtedy to już mało co... Ja nie lubię redukować bez wyraźnego powodu.
Skrzynia jest 'za długa' do tego silnika z tą charakterystyką. Jeśli na 3 wyciąga bez problemu 170 to po co tam jeszcze dwa biegi?
No wiele bym w tym zmienił, gdybym tylko mógł.
__________________
Pozdr./Grzeniu
|